W ostatnich latach można zauważyć, iż coraz częściej pojawiają się tzw. strefy bez dzieci. Wiele osób twierdzi, iż takie działania przyczyniają się do dyskryminacji najmłodszych i eliminowania ich z przestrzeni publicznej. W niektórych hotelach od dawna nie są przyjmowane dzieci, na podobne rozwiązania decydują się też restauracje, a nawet… samoloty. (Zobacz: Z Polski polecą samoloty ze strefą bez dzieci. Jednak do biletu w takim miejscu trzeba będzie dopłacić). Teraz duże oburzenie wywołał łódzki aquapark, który wpadł na podobny (chociaż jednodniowy) pomysł wykluczenia najmłodszych. Sporo kontrowersji wzbudza także plakat, który go promuje.
REKLAMA
Zobacz wideo Takich imion nie możesz nadać dziecku w Polsce
Miejski basen organizuje "dzień bez dzieci"
Aquapark Fala w Łodzi, to basen finansowany z publicznych pieniędzy. Kilka dni temu na stronie obiektu pojawił się plakat, który informuje, iż 19 października będą mogli z niego korzystać tylko dorośli.
Fala tylko dla dorosłych!
- informuje duży napis na opublikowanej w mediach społecznościowych grafice. Niżej widzimy płaczące dziecko przekreślone grubą czerwoną linią - tak jak na znakach zakazu. Tuż pod nim widnieje tabliczka z napisem "Dzieciom wstęp wzbroniony".
O organizowanym "dniu bez dzieci" na basenie zrobiło się bardzo głośno. Pełnomocnik zarządu aquaparku jest tym zaskoczony i twierdzi, iż akcja jest odpowiedzią na liczne prośby, które do nich spływały.
Nie wiem, skąd to zamieszenie. Po raz pierwszy w 16-letniej historii zdecydowaliśmy się na ten krok. Zrobiła się straszna kontrowersja, której nie rozumiem (…). To nie jest tak, iż zaraz wykluczymy rudych czy osoby starsze. Tu chodzi tylko o dzieci. Jest to jednodniowe przetestowanie trendu, który istnieje od wielu lat w przypadku restauracji i hoteli tylko dla dorosłych
- wyjaśnia pełnomocnik zarządu Marcin Masłowski w rozmowie z tvn24.pl, dodając, iż wiele hoteli i restauracji decydują się na podobne działania. Zapewnia jednak, iż łódzki obiekt "robi dzień próby i tyle". Nie wyklucza jednak, iż jeżeli będzie on się cieszył dużym powodzeniem, to akcja może się powtarzać.
Wiele osób jest oburzonych. "To dyskryminacja"
Pod postem aquaparku odnośnie "dnia bez dzieci" pojawiła się masa komentarzy. Część osób przyznała, iż pomysł im się podoba i tego dnia z pewnością odwiedzą łódzką 'Falę". Nie brakowało jednak niezadowolonych z działań obiektu.
'Polityka prorodzinna' w wykonaniu Urzędu Miasta Łodzi na całego, szczególnie z plakatem i opisem, który utożsamia dzieci z płaczącym i piskliwym 'problemem' którego trzeba się pozbyć.(…) Gdyby Aquapark Łódź był prywatny, można przymknąć oko. Póki co jednak to jest spółka miejska, więc do zasady powinna być dostępna dla wszystkich. Najmłodsi też są mieszkańcami Łodzi
- zauważyła internautka. "A kiedy dzień bez obcokrajowców? Dzień bez kobiet? Dzień bez mężczyzn? Dzień bez niepełnosprawnych? Jak dla mnie idzie to w złą stronę i zaczyna powoli przypominać faszyzm","Jak dla mnie większym problemem niż dzieci są głośni, krzykliwi, epatujący sobą dorośli. Szkoda, iż nie da się zrobić stref wolnych od takich ludzi", "To dyskryminacja" - dodawali też inni.
Sporo osób zwracało jednak uwagę na problem dyskryminacji dzieci w przestrzeniach publicznych, do czego coraz częściej dochodzi. Warto wiedzieć, iż w Konstytucji w art. 32. czytamy, iż "wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne. Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny". Dotyczy to także dzieci.
Zobacz też: "Strefy bez dzieci" to skandal. Nie rozumiem, jak możecie to popierać [OPINIA]
