
W ostatnim dniu kampanii wyborczej, kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta, Rafał Trzaskowski, odwiedził Chojnice na Pomorzu, aby przekonać niezdecydowanych wyborców do poparcia sprawdzonego lidera. Podkreślał, iż te wybory to wybór między stabilnością, spokojem i uczciwością a niepewnością i chaosem.
Trzaskowski na Starym Rynku w Chojnicach przekonywał, iż Polska, która przewodniczy w Unii Europejskiej (UE), może „ścigać się z najlepszymi, z najmocniejszymi” w Europie, jest w stanie osiągnąć sukces pod warunkiem, iż będziemy mieli prezydenta, który łączy, nie dzieli, który jest gotów budować, który jest gotów odtworzyć wspólnotę. Alternatywą jest kolejna awantura i chaos – ocenił kandydat na prezydenta.
Zaznaczył, iż oczy Europy i świata w przeszłości często były zwrócone ku Polsce. Tak, jak przypomniał, było w roku 1980, kiedy powstała Solidarność, w 1989, kiedy odbyły się pierwsze „prawie wolne wybory” i byliśmy w stanie „przegnać komunę i dokonać zmiany systemu w sposób całkowicie pokojowy”. W 2023 r. także, zdaniem Trzaskowskiego, świat patrzył na Polskę.
Polska pokazywała, jak wygrywać w walce nierównej, kiedy po drugiej stronie było kłamstwo i propaganda. Dziś też patrzą na nas, bo Polska jest wzorem tego, jak dbać o bezpieczeństwo, jak dbać o granice, jak budować najsilniejszą armię europejską w NATO. Jest wzorem, jeżeli chodzi o wzrost gospodarczy – mówił kandydat na prezydenta.
Podkreślił, iż Polska po raz kolejny ma szansę pokazać Europie, iż wybiera uczciwość, prawdę. W jego ocenie o tym, czy tak się stanie, może zdecydować wysoka frekwencja w niedzielnym głosowaniu. Wszystko wskazuje na to, iż o ile frekwencja będzie tak duża jak w 2023 r. (w wyborach parlamentarnych – PAP), albo zbliży się do tamtego wyniku, może będzie choćby większa, to wygramy te wybory prezydenckie. I o tę pełną mobilizację chodzi.
We Wrocławiu dopisało się 80 tys. osób do list wyborczych, o 20 tys. więcej niż w 2023 r. W Warszawie dopisało się 180 tys. osób, o 80 tys. więcej niż w 2023 r. Naprawdę jest szansa, iż pójdziemy na rekord – mówił Trzaskowski. Apelował o pełną mobilizację, determinację.
Profrekwencyjne akcje zainicjowane przez samorządowców spotkały się z aprobatą Trzaskowskiego. Zachęcam was do takiej szlachetnej rywalizacji. Frekwencja może zadecydować o wszystkim – mówił Trzaskowski. Do apelu o udział w wyborach przyłączyła się żona kandydata Małgorzata Trzaskowska.
Wyborczyniom przekazała, iż to głos kobiet może zdecydować o wyniku wyborów. Panowie, chłopaki zależy wam na tym, by kobiety budowały wam dom, rodzinę, by was kochały i szanowały, więc proszę was, wybierzcie prezydenta, który będzie szanował wasze kobiety. A Rafał udowodnił całym swoim życiem, iż szanuje i wspiera kobiety – mówiła.
Trzaskowski, odpowiadając na pytania zgromadzonych na Starym Rynku, zapewniał, iż jest zwolennikiem obniżenia składki zdrowotnej, wprowadzenia pakietu deregulacyjnego. Zadeklarował, iż jeżeli zostanie wybrany, z rządem przygotuje program dotyczący przyspieszenia remontów i budowy akademików, będzie wspierał budowę drogi Via Pomerania i pomoc systemową dla dzieci cierpiących na choroby rzadkie.