Zapytała, czy ciężarna może zostać chrzestną. Popularny ksiądz odpowiedział

gazeta.pl 2 dni temu
Wielu rodziców, którzy przygotowują się do chrztu świętego swojego dziecka, zastanawia się, kogo wybrać na chrzestnych. Niektórzy zastanawiają się, co w przypadku, gdy kandydatka na matkę chrzestną jest w ciąży. Popularny ksiądz postanowił rozwiać wątpliwości.
Powyższe pytanie spędza sen z powiek wielu rodzicom, którzy chcą, by ich dziecko miało wyjątkową, odpowiedzialną i kochającą chrzestną. Niepokój i wątpliwości często pojawiają się pod wpływem głosów rodziny. Niektórzy kierują się bowiem różnymi przesądami. Jeden z nich mówi, iż ciężarna chrzestna może przynieść nieszczęście - albo dziecku, które "trzyma" do chrztu, albo swojemu własnemu potomkowi.


REKLAMA


Zobacz wideo Chcesz zostać chrzestnym w 2024 roku?


Chrzestna w ciąży? Ksiądz odpowiada
Ksiądz Sebastian Picur na swoim koncie na TikTku udziela jasnych i rzeczowych odpowiedzi na pytania wiernych. Tym razem odniósł się do wątpliwości dotyczących kobiet ciężarnych jako chrzestnych.
"Tak. Stan błogosławiony nie jest tutaj przeszkodą" - odpowiedział na pytanie: "Czy kobieta w widocznej ciąży może być matką chrzestną?". Po czym dodał: "Życzę pięknej uroczystości chrztu św." Dla wielu mam to ważne potwierdzenie, iż wybór chrzestnej nie musi być ograniczany przez ciążę. Dla niektórych stan błogosławiony to piękny czas, który może jeszcze bardziej podkreślić duchowy wymiar tej roli.


Chrzestna w ciąży przynosi pecha
Choć Kościół jasno mówi, iż ciąża nie jest żadną przeszkodą, by trzymać dziecko do chrztu, to wciąż w niektórych rodzinach jest to sytuacja nie do przyjęcia. Z taką sytuacją zmierzyła się pani Marta z Krakowa:
- Chciałam, żeby chrzestną córki była moja siostra. Dla mnie to był naturalny wybór, jesteśmy bardzo blisko. Siostra akurat spodziewała się dziecka. Niestety, moja teściowa natychmiast zareagowała i powiedziała, iż ciężarna chrzestna przynosi pecha, iż "jedno dziecko odbiera szczęście drugiemu". Poczułam ogromną złość i żal. Jak można w ogóle tak mówić? - zastanawia się nasza czytelniczka.


Pani Marta nie dała się przekonać teściowej. Wspólnie z siostrą i proboszczem parafii ustaliły, iż nie ma żadnych przeciwwskazań: ani formalnych, ani duchowych. - To był jeden z piękniejszych dni w naszym życiu. Moja siostra, z widocznym już brzuszkiem, trzymała moją córeczkę w ramionach przy chrzcielnicy. Nie mogłam sobie wyobrazić lepszej chrzestnej - wspomina pani Marta.


Ciąża nie jest przeciwwskazaniem
Prawo kanoniczne jasno określa, kto może zostać chrzestnym. Jest to osoba wierząca, bierzmowana, żyjąca zgodnie z nauką Kościoła. Żadne zapisy nie mówią o ciąży jako przeciwwskazaniu.
Jak to wygląda z Twojej perspektywy? Napisz na adres: klaudia.kierzkowska@grupagazeta.pl.
Idź do oryginalnego materiału