Na profilu na TikToku @orientuj.sie pojawiło się nagranie z rozmowy z ministerką edukacji Barbarą Nowacką. Dziennikarka zapytała ją, w jaki sposób namówiłaby młodych ludzi, by zostali nauczycielami.
REKLAMA
Najlepszy zawód świata, gdzie ma się kontakt z dziećmi, albo młodzieżą, z której można zrobić, dojrzałych, odpowiedzialnych, wspaniałych, młodych obywateli (...).
- chwali Nowacka. - Zawód nauczyciela, to oczywiście zawód trudny, wymagający, pełen wyzwań, ale najpiękniejszy na świecie. Nauczyciel ma często więcej kontaktu i wiedzy o dzieciaku, niż jego rodzice. To jest super ważne - dodaje. Przypomina, iż pedagodzy dostali już podwyżki i nie ukrywa, iż ma nadzieję, iż w przyszłości będą one większe.
Takie samo pytanie zadano Katarzynie Labnauer. Wiceministerka uważa, iż ważne jest, by ten zawód był "nie tylko nieźle opłacany, ale również, żeby miał większą autonomię".
Chcemy też odtworzyć w społeczeństwie szacunek do nauczyciela. To jest wspaniała przygoda. Jest mało zawodów, które są tak nieprzewidywalne, w których naprawdę można realizować swoje pasje i poczucie, iż się robi coś ważnego
- wyjaśnia Labnauer. I zwraca przy tym uwagę, iż nauczyciele odchodzili nie tylko dlatego, iż mieli zbyt niskie wynagrodzenie, ale z powodu poczucia nagonki na nich ze strony władzy. - Skończyliśmy z nagonką, jest czas szacunku dla nauczycieli - dodaje.
Zobacz wideo Marcin Józefaciuk: Nauczyciele nie tylko chcą pieniędzy, oni chcą godnych warunków pracy
Internauci podzieleni. "Zawód nauczyciela to zawód finansowy"
Pod nagraniem, na którym Nowacka i Labnauer przekonują do zawodu nauczyciela, pojawiło się kilkaset komentarzy. Wiele osób uważa przede wszystkim, iż jest to trudny i słabo płatny zawód, choćby po wspomnianych przez nie podwyżkach.
Zawód trudny, wymagający, piękny, ale strasznie, ale to strasznie beznadziejnie płatny. System awansów zawodowych trwający latami za kilka stówek miesięczne więcej, podstawa niższa niż w Lidlu? Kpina
- pisze jeden z internautów. "Podwyżki były tak ogromne, iż przez cały czas jest prawie najniższa krajowa, jestem psychologiem szkolnym, jeszcze z rok pracy i uciekam, bo ciężko wyżyć za takie pieniądze", "Zawód nauczyciela, to zawód sam w sobie oraz zawód finansowy", "Zawód ciężki i niewdzięczny, za to pieniądze kiepskie" - dodają też inni.
Brakuje nauczycieli. Do niektórych szkół wracają ameryci
W szkołach od dłuższego czasu mówi się o brakach kadrowych. Często dochodzi do sytuacji, iż do pracy wracają emeryci, bo nie ma komu uczyć dzieci. (Zobacz: Brakuje nauczycieli. Młodzi niechętnie wybierają ten zawód. "Wrócą emerytowani pedagodzy").
Jak wynika z prowadzonej przez kuratora oświaty bazy ofert pracy dla nauczycieli, w kraju brakuje ponad 3,5 tys. pedagogów. W placówkach często brakuje nauczycieli matematyki i języków obcych. Problem jest też jednak ze znalezieniem psychologów i pedagogów. Zobacz: Brakuje nauczycieli, a zarobki zniechęcają młodych. "Praca w szkole to raczej hobby".