Szymon Hołownia nie ma w ostatnich tygodniach dobrej passy, a opinia wyborców na temat marszałka Sejmu zawisła na włosku. Mowa w tym przypadku szczególnie o kobietach, gdyż polityk zdecydował się na przesunięcie terminu debaty wokół zmiana prawa aborcyjnego na początek kwietnia. Według wielu środowisk stoi to w sprzeczności z jego pierwotną zapowiedzią, iż nie zamierza trzymać jakichkolwiek inicjatyw i projektów ustaw w „sejmowej zamrażarce”. Jak informuje serwis Pudelek, może go to słono kosztować.
Warto jednak wspomnieć o tym, iż koalicjanci nie mówią jednym głosem w kwestii zmian w prawie do przerywania ciąży, a inicjatorem zmian są środowiska lewicowe. Jak przypomina serwis Pudelek, w samej kampanii Lewica opowiadała się za legalizacją aborcji na życzenie, a Trzecia Droga, do której należy partia Hołowni czyli Polska 2050 przekonywała, iż warto przeprowadzić referendum w tej sprawie. Temat jest wciąż tematem ożywionej dyskusji i to dokładnie 100 dni po wyborach parlamentarnych.
Zdjęcie Szymona Hołowni i Władysława Kosiniaka-Kamysza z córkami wywołało zamieszanie w sieci. Marszałek Sejmu odsądzany od czci i wiary. O co chodziDebata na temat zmian w prawie reprodukcyjnym ma trafić do Sejmu 11 kwietnia, czyli kilka dni po pierwszej turze wyborów parlamentarnych. Decyzja marszałka miała związek z „gorącym czasem kampanii wyborczej”, a po pierwszym głosowaniu będzie przestrzeń na bardziej swobodną rozmowę. Obóz Lewicy odsądza Hołownię od czci i wiary przekonując, iż z prawami kobiet się nie igra. Za zdaniem Hołowni opowiada się Władysław Kosiniak-Kamysz, który uważa, iż projekty tego rodzaju wymagają pełnowymiarowej i rzetelnej debaty, a na to trzeba czasu.
Marszałek Sejmu w sieci pochwalił się wizytą u polityka PSL-u i na fotografii, która trafiła do Internetu można zobaczyć obu panów pozujących z córkami na rękach. Mimo wielu pozytywnych komentarzy internauci mieli sporo zarzutów w kwestii rzekomej opieszałości w sprawie wprowadzania zmian w prawie do przerywania ciąży.
Skoro takie ocieplenie wizerunku, to wierzymy w legalizację aborcji i par jednopłciowych z możliwością adopcji – piszą internauci.
Panowie mają córki a w ogóle nie myślą o ich prawach – możemy przeczytać.
Zabawił się Pan w marszałkowanie kosztem kobiet. Szkoda, ale na prezydenta ma Pan szanse stracone – przekonują komentujący.
