2–8 czerwca

magazynszum.pl 5 dni temu

Czeladź

Kilkadziesiąt rysunków Wiktora Zina – architekta, konserwatora zabytków, grafika i malarza – wykonanych podczas jego wykładów dla studentów zaprezentuje Galeria Sztuki Współczesnej „Elektrownia” w Czeladzi na otwieranej w czwartek (5.06) wystawie. Zin zasłużył się przede wszystkim w polu ochrony zabytków, jako główny architekt miasta Krakowa oraz współzałożyciel i pierwszy prezes reaktywowanego Towarzystwa Opieki nad Zabytkami, a także popularyzator wiedzy z zakresu historii sztuki i architektury. Na koncie miał jednak także wiele rysunków i akwarel, często przedstawiających architekturę, ale też pejzaże, sceny rodzajowe czy portrety, których wybór zobaczymy na wystawie w Czeladzi.

Gorzów Wielkopolski

Pierwsza w Polsce wystawa duetu Asef-Burckhardt, czyli pochodzącej z RPA artystki i psychoterapeutki Kirstin Burckhardt oraz urodzonego w Argentynie a związanego z Berlinem architekta i artysty Mario Asefa otworzy się w piątek (6.06) w Miejskim Ośrodku Sztuki w Gorzowie Wielkopolskim. Projekt MOTHER-BURN powstał w spalonych pozostałościach gaju sekwoi w obszarze ekologiczno-awangardowego projektu architektonicznego „The Sea Ranch” w północnej Kalifornii i obejmuje przede wszystkim film, ale także rysunki, obrazy, performans, dźwięk, fotografie i wiersze. Stale rozwijany, jest owocem prowadzonych na miejscu długotrwałych badań.

Dzień później (7.06) w gorzowskiej galerii odbędą się połączone z dyskusją warsztaty Wspólne zapomniane, których celem jest zbudowanie platformy wymiany pomiędzy osobami z doświadczeniem migracji i tymi należącymi do mniejszości. Inspiracją dla warsztatów stała się instalacja Lesi Pczołki Silk Monument, stworzona z wydrukowanych na jedwabiu wizerunków polskich, ukraińskich i białoruskich kobiet ze zdjęć funeralnych. Częścią projektu będzie również kuratorowana przez Zofię nierodzińską wystawa Pczołki oraz prezentacja filmu Wspomnienia z miasta L, zrealizowanego przez Monikę Kowalską, Grzegorza Kowalskiego i Zbigniewa Sejwę.

1
Krytyka 16.02.2024

Dysydenci historii. „Running out of history” w Miejskim Ośrodku Sztuki w Gorzowie

Gabi Skrzypczak

Kraków

W najbliższy piątek (6.06) premierę będzie miał nowy numer „Kunsztu”, czasopisma tworzonego przez Koło Naukowe Studentów Historii Sztuki Uniwersytetu Jagiellońskiego. Wskrzeszone po kilku latach przerwy przez nowy zespół redakcyjny pismo mające pierwotnie mocno akademicki charakter i skupione na tekstach naukowych, w obecnym wydaniu publikuje eseje, recenzje, wywiady z istotnymi postaciami z pola polskiej historii sztuki oraz teksty popularyzatorskie dotyczące sztuki współczesnej i dawnej.

Tego samego dnia (6.06) w UFO Art Gallery otworzy się zbiorowa wystawa UNKNOWN, kuratorowana przez Marię Ciborowską i Roberta Domżalskiego, na której zobaczymy prace artystek i artystów takich jak Tomek Baran, Dorota Buczkowska, Radim Koros, Grzegorz Siembida, Michael Biber, a także Maria Jarema. Ekspozycja koncentrować się będzie nie na autonomicznych obrazach, a poznawczym odstępie między bodźcem a zrozumieniem i akcie twórczym jako adekwatnym dziele.

Fanom i fankom Katarzyny Kozyry polecamy w tym tygodniu wypad do Krakowa, gdzie odbędzie się organizowany przez Narodowy Stary Teatr Weekend z Kozyrą. Otworzy go w sobotę (7.06) współorganizowana z Bunkrem Sztuki rozmowa Michała Nogasia z Andą Rottenberg, wychodząca od pytania o to, czy o postaci Chrystusie da się dziś przez cały czas mówić poważnie i szczerze. Będzie ona wprowadzeniem do prezentowanego premierowo w sobotę i niedzielę spektaklu Rewizja procesu Jezusa w reżyserii Katarzyny Kozyry i z jej performatywnym udziałem. Sam spektakl inspirowany jest głośnym, tworzonym przez lata projektem artystki Szukając Jezusa. Biblioteka i stanowi próbę spojrzenia ze współczesnej perspektywy na kulturowy, symboliczny i prawny wymiar procesu Jezusa z Nazaretu.

Nowy Sącz

Solowa wystawa Ja Lissitzkiego, pochodzącego z Elbląga absolwenta krakowskiej ASP, w tej chwili związanego ze sceną wrocławską, otworzy się w piątek (6.06) w galerii BWA Sokół w Nowym Sączu. Na ekspozycji pod zaczerpniętym z Różewicza tytułem Kochani ludożercy artysta zaprezentuje rysunki i obrazy z lat 2017–2025. Powraca w nich motyw portretu, w ujęciu indywidualnym i społecznym, a w rysowanych zdecydowanym, wyrazistym gestem kompozycjach odczuwalne są echa ekspresjonizmu, surrealizmu, ale i scen piekielnych kaźni rodem ze średniowiecznego malarstwa tablicowego.

Katarzyna Przezwańska, „Kuros”, 2024, dzięki uprzejmości artystki

Olsztyn

W ramach przedłużonego dnia dziecka rodzicom polecamy wycieczkę do olsztyńskiego BWA, gdzie w piątek (6.06) otworzy się przygotowana przez Monikę Sadowską przede wszystkim z myślą o najmłodszych osobach odwiedzających galerię – i przy ich współudziale – wystawa Co mieszka w ciele? Choć większość prezentowanych na niej prac nie powstała z myślą o dziecięcym odbiorcy, w narracji wystawy wpisane zostają w nowy kontekst, opowieść o ciele nie tylko z perspektywy anatomicznej, ale też społeczno-kulturowej, próbującą odpowiedzieć na część spośród licznych zadawanych przez dzieci pytań i pobudzić wyobraźnię.

Poznań

Najnowszy projekt Agnieszki Grodzińskiej, w którym artystka bada mechanizmy społecznej inżynierii oraz psychologicznego treningu, zobaczymy na jej solowej wystawie otwieranej w piątek (6.06) w Fundacji Czas Kobiet, kuratorowanej przez Jagnę Domżalską i Aleksandrę Pietrzak. W instalacji Mating Manual artystka koncentruje się na upaństwowieniu reprodukcji i używanych w tym celu materiałach instruktażowych, analizując to, jak odgórnie projektowane jest rodzicielstwo i jak daleko sięgają granice owej kontroli.

Tego samego dnia (6.06) w Molski Gallery otworzy się pierwsza od aż czterech dekad w Poznaniu wystawa Barbary Falender. Jednia prezentować będzie cztery rzeźby artystki, w których pojawiają się najważniejsze dla niej motywy: macierzyństwo, metafizyka i zmysłowość formy. Prezentowane w precyzyjnym wyborze prace artystki wystawione zostaną w czterech osobnych przestrzeniach, dając widzkom i widzom możliwość ich pełnego doświadczenia. Wśród tych kilku rzeźb znajdzie się tytułowa Jednia z 1994 roku, balansująca na granicy abstrakcji i figuracji marmurowa kompozycja odnosząca się do aktu narodzin i pierwotnego zespolenia ciała matki i dziecka.

Agnieszka Grodzińska, widok wystawy „Eternal Maze. Drinking from a Living Water”, 2023, zdjęcie dzięki uprzejmości artystki

Sandomierz

Krótko po prezentacji nowego projektu Zbigniewa Warpechowskiego w warszawskiej galerii Monopol będziemy mogli zobaczyć monograficzną wystawę klasyka polskiego performansu w Muzeum Zamkowym w Sandomierzu. Na otwieranej w piątek ekspozycji zatytułowanej ZBY/WAR mistrz Warpechowski znajdzie się ponad osiemdziesiąt prac artysty, od dokumentacji performansów przez obrazy, rzeźby i instalacje po teksty poetyckie. Wyłania się z nich zarys filozoficznej postawy Warpechowskiego, w ramach której sztuka pełni istotną rolę jako nośnik moralnych i egzystencjalnych wartości.

Sopot

Prace artystek związanych z Trójmiastem oraz Berlinem – w wielu przypadkach będących migrantkami – zobaczymy na otwieranej w piątek (6.06) w Państwowej Galerii Sztuki w Sopocie wystawie Odłamki rzeczywistości. Berlin–Trójmiasto. Ekspozycja kuratorowana przez Martę Smolińską będzie miała swoją kontynuację w Berlinie, w obu odsłonach koncentrując się na współczesnych niepokojach, kryzysach i fragmentaryczności naszej percepcji, ale i poszukiwaniu przez artystki sposobów ponownego poskładania kawałków rzeczywistości w spójną, dającą się oswoić całość.

1
Krytyka 13.12.2024

Nadal chcemy całego życia, ale mamy już własną historię. „Chcemy całego życia” w PGS Sopot

Wiktoria Szczupacka

Warszawa

W środę (4.06) w Nowym Miejscu otworzy się kuratorowana przez Pawła Brylskiego wystawa Błąd krytyczny, na której zobaczymy nowe obrazy Huberta Dolinkiewicza, Anny Jankowicz i Aleksandry Nowickiej. Tytułowy błąd staje się tu szeroko rozumianą metaforą dotyczącą ludzkich aktywności, złych wyborów czy działań poza logiką. Jednocześnie wystawa przyglądać się będzie konkretnym rozwiązaniom formalnym, tłumaczeniu doświadczeń cyfrowych na język malarski, inspiracjom glitchami i zakłóceniami, które w sztuce zadomowiły się adekwatnie równolegle z wtargnięciem technologii do naszego życia codziennego.

Patrycja Płóciennik, „Sudoku”, 2025, len, haft, 30 x 30 cm, dzięki uprzejmości artystki

Solowa wystawa Anny Ostrzołek, studentki ostatniego roku malarstwa na katowickiej ASP, otworzy się w piątek (6.06) w Polana Institute. Na jej pierwszym pokazie w galerii, zatytułowanym Wiadomości z centrum, zobaczymy obrazy bliskie tradycji metaforycznych krajobrazów w malarstwie amerykańskim lat 80. i artystek takich jak Louisa Chase. Na swoich płótnach Ostrzołek konstruuje dziwne przestrzenie wypełnione formami przywodzącymi skojarzenia ze światami rodem z fantastyki, będące raczej krajobrazami wewnętrznymi niż przedstawieniami świata zewnętrznego.

Tego samego dnia (6.06) w galerii Przeciąg otworzy się solowa wystawa jej współtwórczyni Patrycji Płóciennik. Ostatnia szuflada po lewej opowiadać będzie o domu i pamięci zapisanej w przedmiotach i miejscach, a adekwatnie o jej kruchości, czasie i wysiłku związanym z pamiętaniem.

Idź do oryginalnego materiału