A może nie należało prać brudów publicznie?

naszkraj.online 1 godzina temu
Nie trzeba było wynosić brudu z domu tak wspominała Wiktoria, kiedy w nocnych godzinach wracała do małego warszawskiego mieszkania, zmęczona i przytłoczona. On się całkiem odciął, jęczała Wiktoria. Do domu wraca późno, nie pomaga przy synu, a ja już sama nie dam rady. Alina patrzyła, jak przyjaciółka nerwowo szarpała krawędź dziecięcego kocyka. Mały Artur spał […]
Idź do oryginalnego materiału