Czuł, iż nikt tutaj nie cieszy się, iż znów musi iść gdzie indziej, szukać nowego schronienia i pożywienia – ale jego łapki już nie wytrzymywały, by utrzymać wychudzone, chore ciało…

naszkraj.online 2 tygodni temu
Rozumieła, iż nikt tu nie czeka na nią, iż wciąż musi iść dalej, szukać nowego schronienia i pożywienia – a jej łapki już nie potrafiły podtrzymać wyczerpanego, chorującego ciała. Bogna Wąsik od zawsze była osobą odpowiedzialną. W przedszkolu pilnowała, by dzieci odkładały zabawki na miejsce. W szkole zlecono jej dyżury na świetlicy. Na uczelni była […]
Idź do oryginalnego materiału