Czy nauczyciel WF-u powinien oceniać umiejętności ucznia? "Wystarczą chęci, nie każdy jest sprawny"

gazeta.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Agnieszka Sadowska / Agencja Wyborcza.pl / edziecko.screen;


Nauczyciel WF-u powinien oceniać zaangażowanie dziecka czy jego chęci? O tym ostatnio debatowali nasi czytelnicy. Zdania są podzielone, jednak wielu rodziców podkreśla, iż najważniejsze jest kryterium oceniania ustalone na wrześniowej lekcji. Głos w tej sprawie zabrał także wuefista z podwarszawskiej podstawówki. "Jak ktoś podchodzi do zaliczenia, to dla mnie to sygnał, iż lekcja WF-u nie jest obojętna" - powiedział nam pedagog.Wiele dzieci nie chce ćwiczyć na lekcjach wychowania fizycznego, a przecież taka porcja ruchu to świetna okazja do oderwania się od zeszytów i książek. Na zaistniałą sytuację wpływają liczne czynniki. Część osób zwraca jednak uwagę na fakt, iż niektórzy pedagodzy, zamiast doceniać chęci i zaangażowanie dziecka, często oceniają zdolności i stawiają stopnie, które demotywują uczniów. Czy to legalne? O tym ostatnio debatowali nasi czytelnicy.
REKLAMA






Zobacz wideo

Dlaczego uczniowie nie lubią WF-u? "Jest nudny"



Nauczyciel WF-u ma oceniać chęci czy umiejętności? A co z kryterium oceniania?Przy okazji publikacji artykułu: "Matka ucznia: Jeszcze chwila i syn będzie miał 2 na koniec z WF-u, bo nie trafił piłką do kosza", zapytaliśmy naszych czytelników o to, czy według nich, nauczyciele WF-u powinni oceniać dzieci przez pryzmat ich umiejętności. Wyniki sondy były dość zaskakujące, a zdania podzielone. 41,71 proc., czyli 571 czytelników odpowiedziało, iż "nie, wystarczą chęci, bo nie każdy jest sprawny". Inne zdanie ma 31,78 proc. - 435 internautów. Ci przyznali, iż "tak, bo to lekcja jak każda inna". 25,35 proc., a dokładniej 347 osób przyznało, iż "nauczyciel powinien we wrześniu omówić z uczniami i rodzicami kryterium oceniania". Natomiast 16 czytelników, czyli 1,17 proc., odpowiedziało, iż "nie ma żadnego zdania na ten temat".




Czy nauczyciel WF-u powinien oceniać umiejętności ucznia? 'Wystarczą chęci, nie każdy jest sprawny' Edziecko.pl, screen;


Warto zaznaczyć, iż głosów wciąż przybywa, jednak już z tych opinii można wysnuć pewne wnioski. Zdania naszych czytelników są podzielone. Jedni uważają, iż lepiej oceniać umiejętności, inni twierdzą, iż ważniejsze są chęci. Są też tacy, którzy oczekują, aby to nauczyciele na początku roku ustalili dogodne kryteria oceniania.


"Serce mi rośnie, jak widzę moich uczniów, którzy trenują po szkole czy chodzą na siłownię"O komentarz w sprawie oceniania na lekcjach wychowania fizycznego, poprosiliśmy jednego z nauczycieli wychowania fizycznego. Wuefista w rozmowie z eDziecko.pl przyznał, iż dla niego najważniejsze są chęci, jednak jeżeli zaangażowanie idzie w parze z umiejętnościami, to jest ono odpowiednio docenione. Według nauczyciela ci uczniowie, którzy są sprawniejsi, często ćwiczą też w domu czy chodzą na siłownię lub SKS-y, a to warto wynagrodzić, chociażby oceną z aktywności. "Moi uczniowie lubią lekcje WF-u i nie zauważyłem, aby w ostatnim czasie zwiększyła się liczba zwolnień. Wiadomo, iż czasem są kontuzję czy dziewczynki gorzej przechodzą przez miesiączki, jednak jestem wyrozumiały w tych kwestiach. Ci, którzy są chętni do działania, dostają dodatkowe stopnie. Serce mi rośnie, jak widzę moich uczniów, którzy trenują po szkole czy chodzą na siłownię i zapewniam, iż wynagradzam im to" - mówi nam nauczyciel i dodaje:Są też uczniowie, którzy są mniej zdolni, ale nie krzywdzę ich i nie stawiam złych stopni. Czwórka to taka ocena wyjściowa, jeżeli są chęci, ale niekoniecznie duże zdolności. Jak ktoś podchodzi do zaliczenia, to dla mnie to sygnał, iż lekcja WF-u nie jest obojętna.A Wy, Drodzy Czytelnicy, jakie macie zdanie na temat oceniania na lekcjach wychowania fizycznego? Czy uważacie, iż wuefiści powinni sprawdzać nie tylko chęci, ale i umiejętności dziecka? Podzielcie się swoimi opiniami w komentarzach lub napiszcie do mnie maila: magdalena.wrobel@grupagazeta.pl. Zapewniam anonimowość.
Idź do oryginalnego materiału