REKLAMA
Zobacz wideo
Kasia Zillmann jako dziecko trenowała lekkoatletykę. "Wygrywałam wszystko"
A na imię miała Magdalena...Obraz "Dziewczyna z perłą" powstał około 1665 roku, a jego niezwykłość polega na prostocie przedstawienia. To wszak portret młodej dziewczyny, która delikatnie odwraca głowę, spoglądając w stronę widza. Jasna cera, ciemne tło - wręcz idealna gra świateł. Do tego mocny i bardzo charakterystyczny akcent - niebieski turban, który ma na głowie. Przykuwającym wzrok elementem jest także tytułowa perła, która lśni na tle ubrania.Jeden z brytyjskich historyków, Andrew Graham-Dixon, twierdzi, iż na portrecie przedstawiona została Magdalena, córka patronów malarza - Pietera van Ruijvena i Marii de Knuijt. Artysta tworzył niemal wyłącznie dla tej pary. Maria de Knuijt była jego kluczową mecenaską i duchową inspiracją. Każde jedno jego dzieło było inspirowane wierzeniami religijnymi cenionymi przez Marię de Knuijt i osoby jej bliskie, w tym samego Vermeera- mówi historyk cytowany przez brytyjskie "Daily Mail". Według niego, obraz powstał około 1665 roku, gdy Magdalena miała zaledwie 10-12 lat. To nie jest "nowa teoria"Dyskusja o tożsamości modelki przedstawionej na obrazie trwa więc nadal, bo jak twierdzą inni historycy sztuki, informacja o tym jakoby miała to być Magdalena, córka jego patronów, nie jest niczym nowym. Tu wielu naukowców wskazuje na hipotezę, iż na obrazie nie została przedstawiona żadna prawdziwa kobieta, a jest to jedynie wytwór wyobraźni malarza.
W związku z tym niektórzy przyjmują, iż dzieło należy raczej do gatunku wyobrażonych studiów postaci, a nie realistycznych portretów. - Obraz nie ma być bezpośrednim portretem modelki, którą można łatwo zidentyfikować, ale raczej 'tronie', czyli obrazem wyimaginowanej postaci - stwierdza historyczka sztuki Ruth Millington, cytowana przez brytyjskie "Daily Mail", dodając, iż teoria o Magdalenie "krąży od jakiegoś czasu" i nie jest czymś nowym.















