W czasach, gdy równowaga między pracą, a życiem prywatnym staje się kluczowa, Orange stawia na uważność i realne wsparcie dla pracowników–rodziców. Firma uruchomiła program „Jestem w grze”, który pomaga mamom i tatom wracającym po urlopach rodzicielskich w łagodnym powrocie do aktywności zawodowej. To odpowiedź na rosnącą potrzebę tworzenia przyjaznych, wspierających środowisk pracy, które pozwalają łączyć rozwój zawodowy z życiem rodzinnym.
Zachowanie równowagi między pracą, a życiem prywatnym staje się w tej chwili priorytetem.
Jedną z wartości, którą ceni firma Orange, jest uważność. Pracodawca chce, aby każdy w pracy czuł się mile widziany, miał równe szanse, czuł iż może spełniać się i rozwijać zawodowo zachowując przestrzeń na życie osobiste, rodzinne, dbając o swój dobrostan.
„Zachowanie równowagi między pracą a życiem prywatnym staje się w tej chwili priorytetem. Firmy, jeżeli chcą zatrzymać u siebie talenty, muszą dostosować swoje podejście do potrzeb pracowników” – podkreśla Aldona Kozłowska, Menadżerka ds. Różnorodności i Inkluzywności w Orange.
„Mamy świadomość ogromnego potencjału, z którym wracają do aktywności zawodowej mamy, a coraz częściej także tatusiowie. Chcemy po niego sięgać, dając osobom powracającym maksymalne wsparcie” – dodaje.
Orange stworzył specjalny program „Jestem w grze”, wspierający rodziców powracających do aktywności zawodowej po urlopach związanych z rodzicielstwem.
Ten projekt odpowiada na wyzwania, przed którymi stają rodzice wracający do pracy po urlopie rodzicielskim. Celem pracodawcy jest stworzenie przyjaznego i wspierającego środowiska, które pomoże im w płynnej adaptacji.
„Jestem w grze” to pakiet korzyści i wsparcia, który pomaga rodzicom jeszcze lepiej pogodzić pracę z nowymi obowiązkami rodzinnymi.
Mój telefon i komputer pozostaje ze mną
Na czas urlopu związanego z rodzicielstwem pracownicy nie muszą oddawać swojego telefonu i komputera. Pracownicy mogą zachować dostęp do swojego telefonu i komputera służbowego przez cały okres urlopu. Dzięki temu nie muszą martwić się o naukę nowych sprzętów ani o formalności związane z dostępami po powrocie. Nie tracą też dotychczas zgromadzonych danych. A jeżeli chcą złożyć jakiś wniosek (np. bon świąteczny) w systemie to mają tę możliwość na wyciągnięcie ręki.
Jesteśmy w kontakcie
Każdy z zespołów ma specjalnie dedykowany budżet na spotkania integracyjne. Menedżerowie organizują spotkania integracyjne, które pozwalają na utrzymanie relacji z zespołem. Firma postanowiła, iż budżet ten będzie naliczany także na osobę, która pozostaje w nieaktywności zawodowej. jeżeli tylko będzie miała ochotę dołączyć – jest zawsze mile widziana. To doskonała okazja, aby poczuć się częścią grupy, choćby będąc na urlopie. Orange wierzy, iż takie działania budują silne więzi i wspierają atmosferę współpracy.
Well Bon – spraw sobie coś miłego
Po powrocie do pracy, każdy pracownik który korzystał z urlopu związanego z rodzicielstwem dłużej niż 8 tygodni, otrzymuje bon powitalny o wartości 1000 zł.
Podwyżka retrospektywna
Wiele jest na rynku pracy dyskusji o karze za macierzyństwo, którą płacą najczęściej kobiety, bo z powodu ich absencji zawodowej omijają je procesy podwyżkowe.
Orange ma na to odpowiedź. jeżeli kogoś ominęły podwyżki przez 2 lata z rzędu z powodu nieobecności związanej z rodzicielstwem, ma możliwość otrzymania podwyżki po 3 miesiącach po powrocie, zgodnie z zasadami obowiązującymi w danym roku.
Wracam krok po kroku
Pracodawca wprowadził także indywidualny plan wdrożenia, który przygotowuje menedżer. Dzięki temu każdy pracownik ma jasno określone zadania i cele, co ułatwia adaptację i pozwala na płynne włączenie się w zespół. Takie podejście sprawia, iż powrót do pracy staje się mniej stresujący i bardziej satysfakcjonujący.
Prosty i praktyczny onepager dla menedżera, zawierający wskazówki, jak wspierać pracowników podczas ich nieobecności i po powrocie ułatwia menadżerowi przygotowanie takiego planu wdrożenia. To swego rodzaju „checklista”, w której łatwo po prostu odkliknąć kolejny punkt.
Elastyczny model pracy
Orange rozumie, iż życie rodzica to skomplikowana układanka obowiązków domowych współdzielonych z rodziną. Dlatego oferuje elastyczny model pracy, który pozwala na przychodzenie do biura raz w tygodniu, o ile charakter pracy na to pozwala. To daje rodzicom większą swobodę i komfort w organizacji swojego czasu. Takie rozwiązanie firma proponuje przez 6 miesięcy od powrotu.
Społeczność „Jestem w grze”
Pracodawca zaprasza rodziców do comiesięcznych spotkań w zaufanym gronie, aby dzielić się najlepszymi doświadczeniami, ale także wyzwaniami. Dobrze jest czasem porozmawiać o tym co przeszkadza, a co pomaga w łączeniu rodzicielstwa z życiem zawodowym.
Projekt „Jestem w grze” nie tylko wspiera rodziców, ale także przyczynia się do budowania różnorodności w zespole. „Wspieranie pracowników wracających z urlopów rodzicielskich wzmacnia naszą kulturę organizacyjną, w której troska i zrozumienie są na pierwszym miejscu. To dla nas także istotny punkt w budowaniu marki, jako pracodawcy przyjaznego rodzinom, przyciągając utalentowane osoby, które cenią równowagę między życiem zawodowym a prywatnym” – podkreśla Aldona Kozłowska.
Więcej na temat kampanii:https://mama.teamrodzina.pl