Karabinierzy zatrzymali sanie świętego Mikołaja. Zabawa dla dzieci odwołana

polsatnews.pl 3 godzin temu

Dzieci z przedszkola w Montegrotto Terme we Włoszech nie wzięły udziału w tradycyjnej zabawie bożonarodzeniowej, ponieważ karabinierzy zatrzymali sanie świętego Mikołaja. Funkcjonariusze wyjaśnili, iż nie mogą dopuścić pojazdu do ruchu bez świateł i tablic rejestracyjnych.

Do zdarzenia doszło w niedzielny wieczór w Montegrotto Terme w prowincji Padwa. Karabinierzy zatrzymali pojazd, który był udekorowany i przerobiony tak, iż wyglądał jak sanie świętego Mikołaja.

Jak wyjaśnili funkcjonariusze, zatrzymana maszyna nie miała świateł i tablic rejestracyjnych, a miała przejechać kilka ulic.

Włochy. Sanie Mikołaja zatrzymane

Przez decyzję karabinierów została odwołana tradycyjna zabawa dla przedszkolaków, kiedy to Mikołaj do nich przyjeżdża i obdarowuje je prezentami. - Z pewnością nie chcieli zepsuć przyjęcia dla dzieci, kiedy zatrzymali sanki czy cokolwiek to jest, ponieważ zabawa jeszcze się nie zaczęła - powiedział dla agencji Adnkronos Diego Del Tufo, komendant komisariatu.

Jak dodał komendant, nie wystawiono jeszcze żadnych kar, ponieważ na razie karabinierzy nie wiedzą, co to za pojazd. Poprosili przedszkole, do którego należą sanie, o przesłanie dokumentacji.

ZOBACZ: Włochy wprowadzają zmiany. Chodzi o bezpieczeństwo, ale uderzą w turystów

- Tak naprawdę nie nałożyliśmy jeszcze żadnych kar, będzie to zależeć od dokumentów. jeżeli ma pod spodem silnik ferrari, to jedno, ale jeżeli ma silnik skutera, wszystko się zmienia, na przykład konieczność homologacji, posiadanie tablicy rejestracyjnej i ubezpieczenie. w tej chwili sanie są po prostu zablokowane - dodaje komendant.

W Montegrotto zatrzymanie sań wywołało kontrowersje, nie tylko ze względu na nagłe odwołanie imprezy dla dzieci, ale także dlatego, iż impreza z udziałem sań odbywa się od wielu lat i nigdy wcześniej nie została przerwana. Co roku policja i karabinierzy są ostrzegani, iż taki pojazd pojawi się na ulicach.

WIDEO: Upadek reżimu Baszara al-Asada. "Nowa władza w Syrii broni praw mniejszości"
Idź do oryginalnego materiału