Mój syn adoptował dziecko, a teraz chce je oddać. Jak temu zapobiec?

newsempire24.com 1 tydzień temu

Mój syn i jego żona zawsze marzyli o dzieciach. Po dziesięciu latach nieudanych prób zostania rodzicami, zdecydowali się na adopcję. Do ich domu trafił dwuletni chłopiec o imieniu Janek, pełen energii i ciekawości. Chętnie pomagałam im, spędzając czas z wnuczkiem i wspierając młodych rodziców.

Jednak z czasem zauważyłam, iż synowa zaczęła być drażliwa i zmęczona. Często podnosiła głos na Janka, karała go i stawiała w kącie. Gdy próbowałam wstawić się za chłopcem, ona ignorowała mnie, twierdząc, iż wszystko jest pod kontrolą. Syn także zaczął wyrażać wątpliwości, mówiąc: “Gdyby to było nasze biologiczne dziecko, wszystko wyglądałoby inaczej.”

Niedawno poinformowali mnie, iż zamierzają zrezygnować z adopcji i oddać Janka do domu dziecka. Dla mnie to był cios. Próbowałam przekonać ich, by przemyśleli decyzję, proponowałam, iż wezmę chłopca do siebie, ale byli nieugięci, powołując się na moje zdrowie i ich własne zmęczenie. Zgodnie z polskim Kodeksem rodzinnym i opiekuńczym, adopcja może być unieważniona przez sąd, jeżeli adopcyjni rodzice uchylają się od obowiązków rodzicielskich, nadużywają praw lub źle traktują dziecko. Po unieważnieniu adopcji wzajemne prawa i obowiązki pomiędzy dzieckiem a adopcyjnymi rodzicami wygasają.

Rozumiem, iż proces unieważnienia adopcji jest skomplikowany i traumatyczny dla dziecka. Janek już przyzwyczaił się do nowej rodziny, a powrót do domu dziecka może mu wyrządzić poważną krzywdę psychiczną. Badania wskazują, iż takie sytuacje często wynikają z niezgodności oczekiwań rodziców z rzeczywistością.

Nie wiem, jak przekonać syna i synową, by pozostawili Janka w rodzinie. Może warto skonsultować się z psychologiem rodzinnym lub zasięgnąć porady w ośrodku opieki społecznej. Ważne jest, aby pamiętać, iż każde dziecko zasługuje na miłość i stabilność, zwłaszcza gdy już raz utraciło rodzinę.

Idź do oryginalnego materiału