Mój syn adoptował dziecko i teraz chce go oddać. Jak go powstrzymać?

newsempire24.com 1 tydzień temu

Mój syn adoptował dziecko i teraz chce je oddać. Jak go powstrzymać?

Mój syn i jego żona zawsze marzyli o dzieciach. Po dziesięciu latach bezskutecznych prób zostania rodzicami, zdecydowali się na adopcję. Do ich domu trafił dwuletni chłopiec o imieniu Staś, pełen energii i ciekawości świata. Z euforią pomagałam im, spędzając czas z wnukiem i wspierając młodych rodziców.

Jednak z czasem zauważyłam, iż synowa zaczęła przejawiać oznaki rozdrażnienia i zmęczenia. Często podnosiła głos na Stasia, karała go, stawiała do kąta. Kiedy próbowałam stanąć w obronie chłopca, odpierała moje argumenty twierdząc, iż wszystko ma pod kontrolą. Syn też zaczął wyrażać wątpliwości, mówiąc: “Gdyby to było nasze własne dziecko, wszystko wyglądałoby inaczej.”

Niedawno poinformowali mnie o zamiarze cofnięcia adopcji i oddania Stasia do domu dziecka. Był to dla mnie cios. Próbowałam ich przekonać do ponownego przemyślenia decyzji, proponując, iż wezmę chłopca do siebie, ale pozostali nieugięci, powołując się na moje zdrowie i ich własne zmęczenie. Zgodnie z Kodeksem rodzinnym i opiekuńczym w Polsce, adopcja może zostać unieważniona przez sąd w przypadkach, gdy adoptujący uchylają się od wykonywania obowiązków rodzicielskich, nadużywają praw lub okrutnie traktują dziecko. Przy unieważnieniu adopcji wzajemne prawa i obowiązki między dzieckiem a adoptującymi ustają.

Rozumiem, iż proces unieważnienia adopcji jest skomplikowany i traumatyczny dla dziecka. Staś już przyzwyczaił się do nowej rodziny, a powrót do domu dziecka może być dla niego poważną traumą psychiczną. Z badań wynika, iż takie powroty często wynikają z niezgodności oczekiwań rodziców z rzeczywistością.

Nie wiem, jak przekonać syna i synową, by zostawili Stasia w rodzinie. Może warto zwrócić się do psychologa rodzinnego lub do opieki społecznej po poradę i wsparcie. Ważne jest, aby pamiętać, iż każde dziecko zasługuje na miłość i stabilność, zwłaszcza po tym, jak już doświadczyło utraty rodziny.

Idź do oryginalnego materiału