Nie wiedziałem o jej istnieniu do dzisiaj. Do domu dziecka jej oddawać? To moja córka – powiedział mężczyzna. Krysia przygotowywała kolację i nuciła pod nosem. Wreszcie uraduje Marka. Żyli razem dziesięć lat. Na początku nie śpieszyli się z dzieckiem, dobrze im było we dwoje. Krysia chciała najpierw popracować, zdobyć doświadczenie. Marzyła o posadzie w prestiżowej […]