Obowiązkowy gadżet dla dzieci za 10 zł. Bez niego Wielkanoc nie będzie udana. Posłuży na kolejne lata

gazeta.pl 1 tydzień temu
Zdjęcie: Fot. Fotografia promocyjna sklepu sieci Actio oraz FRANCISZEK MAZUR / Agencja Wyborcza.pl


Już tylko kilkanaście dni dzieli nas od świąt Wielkanocnych, w tym także uwielbianego przez najmłodszych śmigusa-dyngusa. Z tej okazji wszyscy tradycyjnie oblewają się wodą, przy czym dzieciom na pewno przyda się ten tani, ale zarazem solidny gadżet.
Dawniej w śmigus-dyngus wylewano wodę wiadrami lub innymi dużymi naczyniami. w tej chwili oblewamy się już tylko symbolicznie, wykorzystując dużo mniejsze pojemniki i psikawki. W przypadku dzieci popularne są też pistolety na wodę. A gdzie je kupić, aby nie wydać za dużo i żeby zabawka przetrwała przynajmniej do następnych świąt?


REKLAMA


Zobacz wideo Wielkanocne ozdoby, które możesz zrobić w domu


Tani i wytrzymały pistolet na wodę dla dzieci. Można go dostać w sklepach sieci Action
w tej chwili jest promocja na pistolety na wodę w sklepach Action, gdzie kosztują 10,98 zł za sztukę. Są też dostępne w trzech wersjach kolorystycznych i są na tyle wytrzymałe, iż z pewnością posłużą też na kolejne święta wielkanocne. Dlatego warto się pospieszyć i zaopatrzyć maluchy w ten bardzo przydatny w śmigus-dyngus gadżet. Dzięki niemu będą mogły staczać prawdziwe bitwy na wodę. "Psikawki" znajdziecie w tym miejscu.


Poza tym w Action można też dostać pistolety na wodę z motywem zwierząt (delfin, rekin etc.). Są jednak mniejsze, choć też tańsze, bo kosztują jedynie 4,49 zł za sztukę. Jednak niekoniecznie będą równie wytrzymałe, jak te, o których pisaliśmy powyżej. Podobnie jak zestaw czterech pistoletów na wodę w różnych kolorach. Za cały zestaw (cztery sztuki) trzeba zapłacić jedynie 4,65 zł.


Oblewanie wodą w śmigus-dyngus? Tak, ale nie każdego. Inaczej grozi wysoki mandat
Oblewanie się wodą w śmigus-dyngus to bardzo stara tradycja, jeszcze z czasów przedchrześcijańskich. Jednak nie znaczy to, iż w Poniedziałek Wielkanocny można oblewać każdego i wszędzie. Wręcz przeciwnie. W trzech przypadkach można narazić się na wysoki mandat (do 500 zł):


oblewanie wodą przechodniów,
wlewanie wody do mieszkania, klatki schodowej, samochodu, także do środków komunikacji publicznej, np. autobusów i tramwajów,
oblanie rowerzysty lub jadącego samochodu.


Trzeba też liczyć się z zapłatą za ewentualne zniszczenie mienia. Dlatego w śmigus-dyngus lepiej oblewać jedynie bliskich, a i to z umiarem.
Idź do oryginalnego materiału