Produkty dla najmłodszych skontrolowane przez Inspekcję Handlową. Zauważono pewne braki

Zdjęcie: UOKiK Źródło:Shutterstock


UOKiK skontrolował produkty dla dzieci, po które chętnie sięgamy latem. Mowa o hulajnogach i rowerach. Na jaw wyszły zaskakujące fakty. Nie wszystko było tak, jak powinno.


Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) odkrył nieprawidłowości w produktach sprzedawanych w Polsce. Zbadano rowery, rowerki i hulajnogi dla najmłodszych – łącznie 46 pojazdów. Na jaw wyszło, iż połowa z nich miała braki w oznakowaniu – najczęściej nie było prawidłowej instrukcji, danych producenta lub importera, ostrzeżeń. Wiadomo też, iż rowery przeszły pozytywnie testy w laboratorium. Wśród rowerków trójkołowych i hulajnóg wykryto 15 modeli z wadami konstrukcyjnymi. Szczegóły raportu są ciekawe.


UOKiK zbadał produkty dla dzieci. Znamy wyniki


Kontroli dotyczących wspomnianych produktów było kilka. Pierwsza dotyczyła 35. modeli rowerków trójkołowych (6 modeli) i hulajnóg dziecięcych (29 modeli) i została przeprowadzona przez 8 wojewódzkich inspektoratów IH w Białymstoku, Bydgoszczy, Gdańsku, Gorzowie Wielkopolskim, Katowicach, Kielcach, Krakowie i Lublinie od stycznia do kwietnia 2024 r. Produkty były również weryfikowane w laboratorium UOKiK w Lublinie, gdzie eksperci zbadali ich bezpieczeństwo w zakresie konstrukcji.


Kontrola oznakowania wykazała, iż w 17 na 35 modeli rowerków trójkołowych i hulajnóg dziecięcych stwierdzono nieprawidłowości. Najczęściej zauważano brak danych lub niepełne dane producenta/importera (9 modeli). W innych sześciu modelach zabrakło ostrzeżeń, a w przypadku czterech instrukcja użytkowania była niekompletna. Podkreślono, iż to powoduje, iż użytkownik może w niewłaściwy sposób używać produktu i zaszkodzić swojemu życiu lub zdrowiu. W siedmiu przypadkach zauważono też, iż niewłaściwie sporządzono deklaracje zgodności oraz nie dodano znaku CE w trzech modelach pojazdów. „Producent nie dołożył odpowiedniej staranności, wykazując spełnienie obowiązujących wymagań przez zabawkę” – zaznaczył UOKiK, dodając, iż w przypadku niektórych wyrobów stwierdzono więcej niż jedną nieprawidłowość.


Innym etapem były badania laboratoryjne. Tu najczęściej wykrywano nieprawidłowości wśród rowerków trójkołowych. Były to niewłaściwe odstępy między tylnym kołem a ramą – w dwóch przypadkach oraz brak znaku minimalnego wsunięcia trzonu kierownicy – także w dwóch przypadkach. jeżeli mowa o hulajnogach zauważano zaniżoną średnicę przednich kół – 9 przypadków, niewystarczającą wytrzymałość rurki kierownicy – 5 przypadków oraz zaniżoną średnicę zakończeń uchwytów kierownicy (3). Tu także wobec niektórych wyrobów stwierdzono więcej niż jedną nieprawidłowość. „Zakwestionowaliśmy 25 na 35 zbadanych rowerków i hulajnóg. 10 modeli (2 rowerki i 8 hulajnóg) – wyłącznie pod kątem oznakowania i niezgodności formalnych. W 8 modelach (3 rowerki i 5 hulajnóg) stwierdziliśmy tylko wady w konstrukcji. 7 modeli (1 rowerek i 6 hulajnóg) posiadało zarówno niezgodności oznakowania/formalne, jak i konstrukcyjne” – wskazano w komunikacie UOKiK.


Wiadomo, iż Inspekcja Handlowa skierowała do Prezesa UOKiK 9 wniosków o wszczęcie postępowań administracyjnych. „W 10 przypadkach, gdzie stwierdzono wyłącznie niezgodności formalne, IH wystąpiła do przedsiębiorców o ich usunięcie – w 7 przypadkach przedsiębiorcy podjęli już stosowne działania naprawcze” – przekazano w komunikacie.


Na jednej kontroli UOKiK się nie skończyło


W drugiej kontroli UOKiK zbadano 11 modeli rowerów dziecięcych o maksymalnej wysokości siodełka od 43,5 cm do 63,5 cm. Została przeprowadzono przez 4 wojewódzkie inspektoraty IH w Białymstoku, Kielcach, Olsztynie i Rzeszowie od lutego do kwietnia 2024 r. Sprawdzono sklepy detaliczne, w tym jeden sklep wielkopowierzchniowy. Skontrolowane rowery dla dzieci pochodziły z importu (5 rowerów), z Polski (5) oraz z innego kraju UE (5). „Wyłącznie w zakresie oznakowania i instrukcji użytkowania zakwestionowaliśmy 6 z 11 rowerów. Nie stwierdziliśmy rowerów dziecięcych wadliwych konstrukcyjnie” – wskazano w komunikacie UOKiK-u.


Niestety w przypadku czterech rowerów brakowało danych identyfikacyjnych producenta, a dodatkowo w jednym z nich danych identyfikujących produkt. W przypadku dwóch rowerów zapisy w instrukcjach użytkowania były niekompletne, a w jednym przypadku instrukcja nie została dołączona. UOKiK zapewnił, iż przedsiębiorcy podjęli działania naprawcze i usunęli stwierdzone nieprawidłowości pod nadzorem Inspekcji Handlowej.