Skromne życie gwiazdy PRL. Wiadomo, jaką emeryturę otrzymuje Henryk Gołębiewski

zycie.news 6 godzin temu
Zdjęcie: Henryk Gołębiewski/YT @rozmowa z Człowiekiem


Od dziecięcych ról w kultowych produkcjach PRL, takich jak "Wakacje z duchami", "Stawiam na Tolka Banana" czy "Podróż za jeden uśmiech", aż po głośny występ w "Edim", jego filmografia jest imponująca. Dziś, choć nie pojawia się na ekranie tak często jak dawniej, nie rezygnuje z aktorstwa. Jak wygląda życie Henryka Gołębiewskiego na emeryturze? Choć skromnie, aktor nie traci optymizmu i nie narzeka.

W rozmowie z Faktem Henryk Gołębiewski przyznał, iż jego sytuacja finansowa nie jest idealna, ale radzi sobie tak, jak potrafi. Choć początkowo spodziewał się, iż jego świadczenie wyniesie zaledwie 800 zł, to ostatecznie ZUS przyznał mu około 1900 zł emerytury.

– Myślałem, iż dostanę 800 zł, a mam tak około 1900 zł. W sumie jestem zadowolony, choć wiadomo, iż to mało. No ale tyle wpłaciłem i tyle dostaję – mówi aktor.

Aby związać koniec z końcem, nauczył się oszczędzać i porównywać ceny. – Chodzę po sklepach i patrzę, gdzie jest taniej. Jak nie ten sklep, to inny odwiedzam, w jednym wszystkiego nie kupuję – opowiada. Korzysta także z rocznego biletu na komunikację miejską, który kosztuje go zaledwie 50 zł, co daje mu możliwość poruszania się po całej Warszawie.

Mimo iż Henryk Gołębiewski nie może liczyć na wysoką emeryturę, przez cały czas nie zrezygnował z pracy przed kamerą i na scenie. Wciąż występuje w popularnym serialu "Lombard. Życie pod zastaw", a także gra w teatrze Klasyki Polskiej.

– No i czasem coś tam się jeszcze trafia. W ubiegłym roku zaczęliśmy nagrywać film "Taksówkarz", więc może w tym roku dokończymy. Dobrze by było. A co do nowych propozycji, to jakieś są, ale na razie to nic pewnego. Dopóki nie podpisze się umowy, to człowiek nie wie nic – przyznaje aktor.

W młodości Gołębiewski pracował także na budowie, ale dziś, w wieku 69 lat, nie ma już sił na fizyczną pracę.

– Teraz to już nie na moje zdrowie. Skakanie po drabinach zostawiam młodszym – mówi z uśmiechem.

Jest jedna rzecz, której Henryk Gołębiewski nie chce zmieniać – palenie papierosów. Aktor przyznaje, iż choć zdaje sobie sprawę ze szkodliwości nałogu, nie zamierza z niego rezygnować.

– Palę około 20 dziennie – wyznaje szczerze. – Wiem, iż to niezdrowe, ale co to za życie, żeby ze wszystkiego rezygnować? Niektórzy mówią, iż na coś trzeba umrzeć – dodaje.

Henryk Gołębiewski to przykład aktora, który mimo ogromnego dorobku artystycznego, nie żyje w luksusie i nie narzeka na swój los. Żyje skromnie, ale z pogodą ducha. Nie boi się mówić o trudnościach, ale nie oczekuje współczucia.

Czy jego sytuacja się poprawi? Czas pokaże. Jednak jedno jest pewne – dla wielu Polaków na zawsze pozostanie niezapomnianą ikoną ekranu.

Idź do oryginalnego materiału