Wypadki na łyżwach oczami lekarza. O tym powinni pamiętać rodzice. "Jeżdżę w rękawiczkach"

gazeta.pl 2 godzin temu
Jazda na łyżwach na miejskim lodowisku to doskonały sposób na aktywne spędzenie czasu z dzieckiem. Wiąże się jednak z ryzykiem wypadków i różnych kontuzji. Lekarz podpowiada, jak ich unikać.
W ostatnich latach miejskie lodowiska cieszą się coraz większym zainteresowaniem. Zarówno młodzież, dorośli, jak i dzieci doceniają tę aktywność na świeżym powietrzu, której można się oddawać całą rodziną. A do tego w wielu miejscach za darmo. Nie trzeba mieć choćby swoich łyżew, bo można je wypożyczyć na miejscu. Warto jednak zachować czujność i przestrzegać zasad bezpieczeństwa, bo choćby na lodowisku może być niebezpiecznie.

REKLAMA







Zobacz wideo Po czym poznać, iż dziecko ma skrócone wędzidełko? Logopedka mówi o "domowym teście"



Chłopiec jeździł bez kasku
Kilka dni temu na lodowisku we Wronkach (województwo wielkopolskie) doszło do groźnego wypadku z udziałem 10-letniego chłopca. Upadł on na lód i twarzą uderzył w jego taflę. Na miejsce wezwano pogotowie, a dyspozytor wysłał też helikopter LPR, który zabrał poszkodowanego do szpitala w Poznaniu. Wszystko na szczęście dobrze się skończyło, ale mogło być inaczej, bo chłopiec jeździł bez kasku, a jego rodzic zignorował prośby pracowników lodowiska o założenie mu go. "Choć kaski są na wyposażeniu naszych lodowisk, nie możemy zmusić nikogo do ich założenia" - powiedział w rozmowie z Radiem Poznań Dariusz Dereń z firmy Lodowiska - operatora wronieckiego obiektu.


Na lodowisku łatwo o wypadek
- Jazda na łyżwach jest sportem obarczonym ryzykiem upadku na twarde podłoże. Taki upadek wiąże się z ryzykiem krwawienia do ośrodkowego układu nerwowego co wymaga leczenia operacyjnego - mówi w rozmowie z eDziecko.pl Rafał Mikusek, specjalista ortopedii i traumatologii narządu ruchu z Enel-Sport. - Ponieważ coraz więcej osób jeździ w kaskach również zderzenie się z drugą osobą wiąże się z takim samym ryzykiem. Dlatego ja i moje dzieci zawsze jeździmy w kaskach - mówi lekarz. Zachęca też do zakładania na lodowisko grubych rękawiczek. - Widziałem ciężkie uszkodzenie przeciętymi ścięgnami po przejechaniu nartą po dłoni bez rękawiczki. Od tego czasu zarówno na nartach, jak i łyżwach jeżdżę w rękawiczkach - dodaje Rafał Mikusek.


Warto zadbać o bezpieczeństwo
Kask i grube rękawiczki to nie jedyny sposób na to, żeby zwiększyć bezpieczeństwo podczas jazdy na łyżwach. jeżeli dziecko stawia dopiero pierwsze kroki na tafli lodu, warto pomyśleć o ochraniaczach na kolana i łokcie. Dobrze też wybierać mało zatłoczone lodowiska i zawsze bezwzględnie stosować się do poleceń obsługi np. przestrzegać kierunku jazdy.
Jakim zimowym aktywnościom oddajesz się z dzieckiem? Daj znać w komentarzu lub napisz w wiadomości do redakcji: ewa.rabek@grupagazeta.pl.
Idź do oryginalnego materiału