Z życia wzięte. "Mój syn rozwiódł się z żoną, poprosiłam ją, żeby się wyprowadziła": Zabroniła mi widywać się z wnuczką

zycie.news 3 godzin temu
Zdjęcie: Rozwodnicy, źródło: Pixabay


Synowa spodobała mi się od pierwszego spotkania. Wręczyłam młodym klucze do mieszkania po mojej siostrze, która wyjechała na stałe z kraju i dała mi swoje mieszkanie w darowiźnie.

Rok później urodziła im się wspaniała córka. Moje szczęście nie znało granic. Ale w ich rodzinie zaszły pewne zmiany. Ania zażartowała, iż Tomek się zmienił. Na początku nie zwróciłam uwagi na jej słowa, ale potem zdałam sobie sprawę, iż miała rację.

Okazało się, iż Tomek miał kochankę. Doszło do tego, iż postanowił się rozwieść. choćby dziecko go nie powstrzymało. Oczywiście Ania zdała sobie z tego sprawę wcześniej i walczyła z nim każdego dnia. Tomek spakował wszystkie swoje rzeczy i przeprowadził się do swojej dziewczyny. Ania i wnuczka zostały w moim mieszkaniu. Przez pierwsze sześć miesięcy nie upominałam jej, ale stopniowo zauważyłam, iż Ania się nie spieszy.

Masz prawo się ze mną nie zgadzać, ale uważam, iż moja była synowa nie powinna mieszkać w moim domu. Ma własnych rodziców, więc niech pomagają swojej córce, chociaż nigdy nie pomogli mi w żaden sposób w tym czasie. Nie było sensu oczekiwać od nich pomocy również teraz.

Miałam zamiar ponownie wynająć mieszkanie i musiałam porozmawiać z moją byłą synową na ten bolesny temat. Powiedziałam jej, iż ma jeszcze dwa miesiące na znalezienie nowego mieszkania. Zaoferowałam choćby pomoc w pokryciu początkowych kosztów. Ania spojrzała na mnie ze zdziwieniem i smutkiem i powiedziała, iż nie spodziewała się tego po mnie.

Obwiniała mnie o to, iż jej córka chodzi już do przedszkola i na zajęcia, a ona nie miała pojęcia, jak znajdzie mieszkanie z dzieckiem. Tydzień później wprowadziła się do rodziców i od tamtej pory się nie widziałyśmy. Zablokowała mój numer i wszystkie moje strony i nie mogę się z nią skontaktować.

Strasznie tęsknię za wnuczką, ale nie mogę się z nią zobaczyć. Teraz zastanawiam się, czy powinnam pojechać do jej domu. Czy mam jakąkolwiek szansę na odbudowanie relacji z wnuczką?

Idź do oryginalnego materiału