Matka helikopter całymi dniami martwi się o dziecko. "Problemy zaczynają się niestety z czasem"

gazeta.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: Shutterstock, autor: Vladfotograf


Bycie rodzicem to nie tylko odpowiedzialność, ale przede wszystkim troska o dobro i bezpieczeństwo dziecka. Jednak tu granica jest bardzo cienka i jak się okazuje, łatwo ją przekroczyć. Specjaliści alarmują, iż liczba nadopiekuńczych rodziców w ostatnich latach znacząco wzrosła - a ich stały nadzór i kontrola nad dzieckiem, może mieć negatywny wpływ na prawidłowy rozwój ich pociech. Mowa oczywiście o helikopterowych matkach, które "krążą" i cały czasz pilnują, czy ich dziecko jest bezpieczne.
Nadopiekuńcze mamy mają swoją nazwę. To helikoptery, które krążą nad swoimi dziećmi, cały czas ich pilnując. Chcą chronić je przed złem tego świata, wszelkimi niebezpieczeństwami i złymi doświadczeniami. Jednak czy to jest dobre rozwiązanie? Nie da się przecież ustrzec dziecka przed całym złem, a z drugiej strony maluchy powinny mieć możliwość poznawania świata i wszystkich jego barw. Bo bez goryczy porażki nie będzie potem szczęścia ze zwycięstwa.

REKLAMA







Zobacz wideo Jaką mamą jest Patrycja Sołtysik? Zdradza, co powiedziała jej doradczyni laktacyjna, co odmieniło jej podejście do macierzyństwa. "Możesz się mylić



Ciągłe zamartwianie się o dziecko to ich domena
Helikopterowe matki krążą nad dziećmi o każdej porze dnia i nocy. Wynajdują milion zajęć dodatkowych, żeby zagwarantować dziecku sukces w przyszłości, ale też nie narazić ich na nudę. Zawsze są blisko, zawsze gotowe do wkroczenia, pokierowania, pomocy lub ochrony.
"Zaangażowane rodzicielstwo ma wiele zalet dla dziecka, takich jak poczucie miłości i akceptacji, większa pewność siebie i możliwości rozwoju. Jednak problem polega na tym, iż gdy rodzicielstwo staje się rządzone przez strach i decyzje oparte na tym, co może się wydarzyć, trudno jest pamiętać o wszystkich rzeczach, których dzieci uczą się, gdy nie kierujemy każdym krokiem" - wyjaśnia dr Michelle M. Reynolds, psycholog kliniczny, cytowany przez portal parents.com. "Niepowodzenia i wyzwania uczą dzieci nowych umiejętności, a co najważniejsze, uczą dzieci, iż mogą poradzić sobie z niepowodzeniami i wyzwaniami" – dodaje.
Zatem skutki bycia helikopterową matką mogą pociągać za sobą wiele konsekwencji. "Głównym problemem rodzicielstwa helikopterowego jest to, iż przynosi ono odwrotny skutek" – zaznacza specjalista i dodaje, iż takie "nadmierne zaangażowanie rodzica wysyła dzieciom komunikat, iż mama jest zawsze obok i ona wszystko załatwi. Tu problemy zaczynają się niestety z czasem, bo matka nie może być zawsze i wszędzie".


Skutki helikopterowego rodzicielstwa
Badania przeprowadzone przez psychologów, które miały pokazać, jak nadopiekuńczość rodzica wpływa na zachowanie dziecka, są bezwzględne. W 2018 roku w czasopiśmie Developmental Psychology wykazano, iż nadmiernie kontrolujący rodzice mogą upośledzać zdolność dziecka do regulowania emocji. Inne badania, na które powołują się autorzy artykuły na portalu parents.com, wykazały, iż dzieci, które doświadczyły rodzicielstwa helikopterowego, miały coraz gorsze wyniki w nauce, ponieważ obawiały się, iż nie sprostają wymaganiom mamy i taty. Rzadziej odnajdują się w grupie rówieśników i mają problem z nawiązaniem bliższych relacji.



To wszystko może wpłynąć na ich życie nastoletnie, a choćby i dorosłe. Warto się zatem zastanowić, czy wychowywanie dziecka pod kloszem jest na pewno dobrym wyborem.
Idź do oryginalnego materiału