"Moja mama całuje moją córkę bez jej zgody. Co robić?". Ciesz się, zamiast narzekać!

mamadu.pl 9 godzin temu
Zamiast mazać się w internecie, powinnaś się cieszyć, niewdzięcznico, iż masz matkę, która chce i może zajmować się twoim dzieckiem – mniej więcej w takim tonie utrzymane są odpowiedzi pod pytaniem zamieszczonym na forum NetMums. Granice dziecka? A kto by się tam przejmował.


Fora i grupy w mediach społecznościowych skierowane do rodziców tylko w teorii są miejscami, w których można się wyżalić bez strachu, iż zostanie się ocenionym. Laura, mama niespełna 3-letniej DD, podzieliła się swoim problemem i została wyzwana od niewdzięcznych matek, które robią z igły widły.

Babcia narusza granice dziecka


Laura opisała na forum NetMums, co ją dręczy. Choć jest wdzięczna mamie za jej wsparcie, jedna rzecz nie daje jej spokoju.

"Zauważyłam, iż kiedy DD mówi, iż nie chce buziaka albo przytulasa, moja mama zawsze jej odpowiada coś w stylu: 'Nie bądź głuptasem, oczywiście, iż możesz mnie przytulić', po czym po prostu tuli czy całuje moją córkę. Próbowałam z nią o tym rozmawiać, ale ona odpowiada, iż jestem niedorzeczna, a 3-letnie dzieci nie wiedzą, czego chcą, poza tym przytulasy i całuski w rodzinie są czymś całkowicie normalnym" – pisze mama DD.

Zdaniem Laury 3 lata to odpowiedni wiek, by zacząć uczyć dziecko świadomości ciała, nazywania różnych jego części czy stawiania i bronienia granic dotyczących ciała. Laura próbuje nauczyć córkę, iż zawsze ma prawo odmówić, jeżeli nie chce być przytulana lub całowana, jednak babcia dziewczynki skutecznie niweczy tę naukę.

"Chciałabym poznać opinie innych ludzi i dowiedzieć się, czy naprawdę jestem niedorzeczna? Chcę, żeby córka dorastała w przekonaniu, iż ma kontrolę nad swoim ciałem" – prosi o radę. Radę dostała, i to jaką!

Naucz dziecko mówić "nie"


Z przerażeniem czytam komentarze pod postem. Zdaniem innych użytkowniczek forum nie ma nic złego w tym, iż Laura uczy córkę granic, jednak jest różnica między bliską rodziną a dalszą rodziną lub obcymi. "Przecież twoja mama jest 'bezpiecznym' dorosłym, nie stanowi dla dziecka zagrożenia, wręcz przeciwnie". "Jesteś niedorzeczna, twoja mama pomaga ci w opiece nad córką, a ty jej nie pozwalasz całować i przytulać wnuczki? Dobrym pomysłem jest uczenie mówienia 'nie' dalszej rodzinie, ale nie najbliższym!".

Na szczęście pojawiło się też kilka głosów rozsądku. W końcu dziecko zawsze ma prawo do stawiania granic! Laura robi świetną robotę, ucząc córkę, by nie bała się mówić "nie". jeżeli nauczy się tego w wieku 3 lat, nie będzie się bała odmawiać w wieku lat 13 czy 30. A to, iż babcia poczuje się urażona? Trudno. Jej odpowiedzialnością, jako dorosłej osoby, jest zarządzać swoimi emocjami.

Argument, iż babcia to bliska rodzina, to żaden argument. Zgodnie z raportem opublikowanym w sierpniu 2022 roku, a omówionym przez PAP, "w ok. 38 proc. spraw, które trafiły do Państwowej Komisji ds. Pedofilii, wskazanym sprawcą był członek rodziny". Być może ten odsetek byłby jeszcze wyższy, gdyby więcej osób zgłaszało podobne sprawy na policję.

Laura – brawo. Więcej rodziców powinno brać z ciebie przykład.

Idź do oryginalnego materiału