Po śmierci sąsiada przeżyła horror. "Robaki przegryzały się przez sufit"
Zdjęcie: Przeżyła koszmar po śmierci sąsiada (zdj. ilustracyjne)
Pani Karolina przeżyła prawdziwy dramat, będąc w dziewiątym miesiącu ciąży. Nagle w jej mieszkaniu zaczęły pojawiać się robaki, a ich liczba gwałtownie rosła. Pewnego dnia po powrocie ze spaceru przeraziła się, wchodząc do mieszkania. — Mama w lekkiej panice, tata biega z kąta w kąt. Nie wiedzą, co się dzieje, bo kiedy weszli do sypialni, to cała podłoga falowała — tyle tych robaków było — opowiada w rozmowie z Tok FM.