Przybywa par, które świadomie decydują się na związek DINK. Trend ten obserwowany jest na całym świecie i dotyczy także Polski. Chociaż związki tego typu istniały od zawsze, ostatnio coraz częściej ten temat poruszany jest w przestrzeni publicznej. Co tak adekwatnie oznacza ten termin i na czym polegają związki określane w ten sposób? Sprawdźcie, czy to zagadnienie dotyczy także was.
REKLAMA
Zobacz wideo Kiedy dziecko zaczyna mówić? Logopedka: Na prawdziwe "mama" trzeba poczekać
Młodzi ludzie nie chcą mieć dzieci. Związki DINK w ostatnich latach są coraz popularniejsze
Termin DINK wywodzi się z języka angielskiego (ang. dual income, no kids) i dotyczy par w związkach, w których obydwoje partnerzy pracują i świadomie decydują się na nie posiadanie potomstwa. Z czego to wynika? Przede wszystkim podyktowane jest wygodą i chęcią korzystania z życia. Partnerzy nie muszą utrzymywać dziecka, więc pieniądze przeznaczają na siebie i sprawianie sobie przyjemności np. podróżując po świecie, lub spełniając swoje pasje. Podwójne zarobki z powodzeniem umożliwiają im zrealizowanie tych planów. Jak informuje portal nerwallet.com tego typu związki są coraz bardziej popularne. Portal w lutym 2024 roku opublikował wyniki ankiety we współpracy z "Harris Poll" dotyczące życia Amerykanów, które dają bardzo dobry pogląd na rozwijanie się tego trendu także w innych krajach. Aż 56 proc. spośród badanych bezdzietnych osób zadeklarowało, iż w przyszłości także nie planuje posiadania potomstwa. Jednak nie tylko wygoda, budowanie kariery i chęć realizacji siebie sprawia, iż młodzi ludzie nie chcą mieć dzieci. Równie istotne są względy ekonomiczne.
Nie chcą mieć dzieci. Za jeden z powodów podają finanse
Spośród badanych we wspomnianej ankiecie aż 36 proc. bezdzietnych respondentów podkreśliło, iż ich decyzja związana jest także z sytuacją finansową. Wysokie koszty utrzymania, inflacja, czy brak odpowiednich warunków mieszkaniowych to czynniki, które powodują, iż młodzi ludzie nie chcą powiększać swojej rodziny. Wpływ na te decyzje ma także sytuacja na świecie w tym m.in. kryzys klimatyczny i obawy przed wojną. W Polsce dodatkowo kobiety jako powód bezdzietności podkreślają sytuację w kraju związaną m.in. z restrykcyjnym prawem aborcyjnym. Do tego dochodzą jeszcze sytuacje, kiedy partnerzy po prostu nie mogą mieć dzieci ze względów zdrowotnych. Macie w swoim otoczeniu jakieś pary, które jasno deklarują, iż nie chcą mieć potomstwa?
