„Dom dla lalek” w CSW Kronika w Bytomiu

magazynszum.pl 1 tydzień temu

W quasi-domowej przestrzeni wystawy podjęta zostaje próba odzyskania autonomii, poprzez stworzenie utopii idealnego dziecięcego pokoju, który odzwierciedla rzeczywiste osobowości.

uszebt – opiekować się, szabti – odpowiadający

Adam Łucki, „Zaczarowany Ogród”, 2024, wystawa „Dom dla lalek” w CSW Kronika, fot. Iwona Sobczyk
Adam Łucki, „The Ultimate Disney castle, 2024, wystawa „Dom dla lalek” w CSW Kronika, fot. Iwona Sobczyk
Iwona Demko, „Feminizmy wg szkicu Marii Pinińskiej-Bereś”, 2024, wystawa „Dom dla lalek” w CSW Kronika, fot. Iwona Sobczyk
Iwona Demko, od lewej: „Biblioteczka”, 2024, „Pan Domu, czyli MAN IN ACTION”, 2017, wystawa „Dom dla lalek” w CSW Kronika, fot. Iwona Sobczyk


Do voyeurystycznej podróży w czasie i przestrzeni zostały zaproszone osoby artystyczne, które odważyły się podzielić z nami swoim intymnym światem z lat młodości. Tworząc własne dziecięce pokoje, zbudowały w przestrzeni galeryjnej dom dla lalek w skali rzeczywistej, w którym każdy i każda może być „Grande Pandore” – naturalnej wielkości lalką, odgrywającą rolę, w którą nie pozwolono nam się wcielić w czasie dorastania, za sprawą najbliższych czynników: społeczeństwa, rodziny, kultury, kościoła czy szkoły. W quasi-domowej przestrzeni wystawy podjęta zostaje próba odzyskania autonomii, poprzez stworzenie utopii idealnego dziecięcego pokoju, który odzwierciedla rzeczywiste osobowości, najskrytsze fantazje, realne pragnienia i bolączki. W ten sposób, poprzez zaopiekowanie siebie, palący przez lata wstyd powoli zamienia się w dumę.
Lalka jest ściśle związana z granicznym momentem przejścia. W starożytnym Egipcie miniaturowe figurki zwane uszebti (opiekunowie) towarzyszyły zmarłym w ich wyobrażonym życiu po śmierci. W wielu kręgach kulturowych dziewczynki mogły posiadać lalki tylko do momentu zaślubin, a chłopcy do momentu dojrzewania. Przez stulecia domy dla lalek uczyły życia, były miniaturowym odzwierciedleniem porządków społecznych.

Adam Łucki, pierwszy plan: „Baśń o chłopcu, który połknął słońce”, 2024, drugi plan: „Superbarbie – wojowniczka”, „Superbarbie – opiekunka”, 2024, wystawa „Dom dla lalek” w CSW Kronika, fot. Iwona Sobczyk
Iwona Demko, „Kobieta Pająk”, 2024, wystawa „Dom dla lalek” w CSW Kronika, fot. Iwona Sobczyk
Karolina Balcer, „Pod kloszem”, 2020, wystawa „Dom dla lalek” w CSW Kronika, fot. Iwona Sobczyk

Najwspanialszy dom dla lalek otrzymała sto lat temu w prezencie od narodu brytyjskiego królowa Maria Teck, żona Jerzego V, której życie nigdy nie zależało od własnych wyborów. Był to najbogatszy miniaturowy pałac stworzony w każdym detalu bez udziału Marii. Podporządkowana całe życie protokołowi królowa była lalką w rękach patriarchalnej dyktatury, a idealny dom dla lalek zdaje się być okrutną drwiną z jej losu.

Na wystawie w CSW Kronika Karolina Balcer, Iwona Demko, Adam Łucki oraz Małgorzata Mycek łamią utarte stereotypy. Tworzą pokoje, w których bawią się w siebie. Projektują i wykonują własnoręcznie każdy z elementów, a proces tworzenia jest przepracowaniem i rozpruwaniem narzuconych schematów społecznych i rodzinnych.

Karolina Balcer, „Porządki domowe”, 2024 (dywan), „Słowa, których uczymy się w różnej kolejności”, 2024 (tapeta), wystawa „Dom dla lalek” w CSW Kronika, fot. Iwona Sobczyk
Małgorzata Mycek, „Pomnik pamięci kotów przejechanych przez pojazdy”, 2024, wystawa „Dom dla lalek” w CSW Kronika, fot. Iwona Sobczyk
Małgorzata Mycek, od lewej: „Pomnik Pamięci rzekomych czarownic”, 2024, „Bieska na leśnej polanie”, 2024, „Sadzonka”, 2024, wystawa „Dom dla lalek” w CSW Kronika, fot. Iwona Sobczyk

Według egipskich legend przekształcenie figurek uszebti w ich rzeczywiste sobowtóry zapewniało zaklęcie, zapisane w 6. rozdziale Księgi umarłych. Kiedy przyszedł czas, aby lalka stała się swoją własną właścicielką, przemawiała słowami: „Oto Jestem”.

Osoby artystyczne biorące udział w projekcie „Dom dla lalek” wymiatają spod dywanu to, co dobrze ukryte, zaklinając rzeczywistość dzięki sztuki w nowe autonomiczne historie samokreacji.

Idź do oryginalnego materiału