To jedno pytanie mojego syna wzburzyło we mnie morze niepewności. Zbłądziłam?
Zdjęcie: Nie chcę, by moje dzieci miały wątpliwości co do mojej miłości. fot. attapornfoto/123rf
Idziemy chodnikiem. Trzymamy się za ręce. Rozmawiamy, marzymy, snujemy plany na przyszłość. Jeden przekrzykuje drugiego, w końcu zaczynają się sprzeczać. Biegną po parku, kilka metrów przede mną. Zbieram myśli, łapię oddech. Niby jesteśmy razem, a ja w głębi duszy...














